Aktorzy do ostatniego odcinka nie wiedzieli, kto popełnił morderstwo!
Wielkimi krokami zbliża się premiera serialu „Belfer”, w którym jedną z ról gra ambasador marki Denley.pl, Patryk Pniewski.
Przypomnijmy, długo wyczekiwana produkcja CANAL+ startuje 2 października. Nam udało się dotrzeć do kilku ciekawostek, które jej dotyczą.
Okazuje się na przykład, że aktorzy do ostatniego odcinka nie wiedzieli, kto popełnił morderstwo, wokół którego toczy się fabuła. Serial prawie w całości nakręcony jest ze steadicamu.
Zdjęcia trwały blisko 100 dni i kręcone były równolegle przez dwie ekipy, m.in. w Chełmnie, Chełmży, Kwidzynie i Warszawie. Łącznie odegrano ok. 170 ról aktorskich głównych, drugoplanowych i epizodycznych.
CANAL+ rozpoczął już prace nad drugim sezonem serialu „Belfer”
W serialu wystąpiło ok. 1 200 statystów. Cała ekipa liczyła do 130 osób w zależności od dnia zdjęciowego. Serial składa się z 10 odcinków, z których każdy trwa ok. 55 minut.
CANAL+ rozpoczął już prace nad drugim sezonem serialu „Belfer”. Scenariusz piszą Monika Powalisz, Jakub Żulczyk i Bartek Ignaciuk, pod kierunkiem Wojciecha Bockenheima.
O czym będzie serial? „Śmierć młodej dziewczyny wstrząsa lokalną społecznością. W tym samym czasie w Dobrowicach zjawia się Paweł Zalewski. Kim jest? Dlaczego nauczyciel z renomowanej warszawskiej szkoły podejmuje pracę na prowincji? Paweł rozpoczyna własne śledztwo. W obliczu zbrodni nie ma miejsca na półprawdy.” – czytamy na oficjalnej stronie serialu.
Kogo jeszcze oprócz Patryka Pniewskiego zobaczymy? Główną rolę gra Maciej Stuhr. Towarzyszą mu m.in. Piotr Głowacki, Magdalena Cielecka, Łukasz Simlat czy Krzysztof Pieczyński.
Serial wyreżyserował Łukasz Palkowski.
Copyrights: Belfer©CANAL+_fot.Robert Pałka