5 najmodniejszych zajęć fitness dla kobiet

Dekadę temu najpopularniejszymi zajęciami fitness był aerobik, a niedługo później step. Często uprawiane na jakiejś szkolnej sali czy w gminnej świetlicy przy muzyce z boomboxa. Tak było. Wkrótce potem, w większych miastach nastały profesjonalne kluby, a w międzyczasie na arenę fitness wkroczyła trenerka wszystkich Polek – Ewa Chodakowska.

Szczerze mówiąc, to właśnie jej należy się palma pierwszeństwa jeśli chodzi o najmodniejsze zajęcia. Gdyby tak podliczyć ile dziewczyn uczestniczy w sesjach w klubie, a ile ćwiczy z Ewką – to coś czuję, że Ewa jest bezkonkurencyjna. Zresztą, w dużej mierze, to ona spopularyzowała wśród polskich kobiet modę na ćwiczenia i zdrowy styl życia.

Dziś jednak jesteśmy tematem przy zajęciach, które odbywają się w klubowych salach. Po erze siłowni, stepu, zumby czy innych salsation przyszła pora na kolejne hity.

Oto  5 najmodniejszych aktualnie treningów dla kobiet:

Bodypump. Alternatywa dla ulubionych przez płeć piękną ćwiczeń cardio. Są to grupowe, a więc mocno motywujące ćwiczenia siłowe ze sztangą. Odbywają się przy dynamicznie zmieniającej się muzyce. Angażują wszystkie mięśnie i kładą nacisk na wszystkie partie ciała, dzięki czemu można zbudować zrównoważoną, silną, symetryczną sylwetkę, poprawiając tym samym kondycję i koordynację. Poza tym ćwiczenia te podkręcają metabolizm i przyspieszają proces odchudzania

Tabata. Interwałowy trening metaboliczny urozmaicający podstawowe zajęcia. Pożeracz tłuszczu, przy którym dodatkowo mocno poprawisz wytrzymałość i wydolność swojego organizmu. Tabata polega na intensywnym treningu przy dużym obciążeniu ciała. Trwa ona tylko cztery minuty, ale tłuszcz jest spalany jeszcze w kolejnych 24-godzinach. Takiego ognia nie można nazwać niczym innym jak piekłem. Na szczęście trwa ono krótko, a efekty są niesamowite.

Piloxing – pilates, kick boxing albo zumba to za mało? Jest na to rozwiązanie! Piloxing – połączenie tańca, boksu i pilatesu. Tak jak tabata jest to intensywny trening interwałowy. Mówią o nim „spalacz” bo w ciągu jednej sesji można pozbyć się nawet 900 kcal. Są to zajęcia, w których odnajdzie się każda kobieta, nawet jeśli nie ćwiczyła przez dłuższy czas. Poza gubieniem tłuszczu można spodziewać się efektów ubocznych: zrelaksowania, odprężenia, wzrostu wewnętrznej siły i poczucia kobiecości. Nieźle, co? Jeśli nie znosisz nudy na sali – to jest trening dla Ciebie.

Jumping Frog – czyli trampolinki! Trening ten może wydawać się nieco niedorzeczny. Bo co robisz? Po prostu skaczesz