5 najsłynniejszych wyścigów samochodowych świata

5 najsłynniejszych wyścigów samochodowych świata

Grand Prix Monako Formuły 1

Prestiżowe zawody z długą tradycją. Po raz pierwszy uczestnicy zmierzyli się w Monako w 1929 roku, a od 1950 GP Monako zalicza się do zawodów Formuły 1. Biegnący wąskimi, krętymi i pełnymi wzniesień oraz tuneli ulicami malowniczego Monte Carlo i La Condamine, tor Circuit de Monaco to jeden z najtrudniejszych, najbardziej wymagających i najniebezpieczniejszych torów jakie istnieją. Tutaj kierowcy zmieniają biegi średnio co 2 sekundy!

Na trybunach tego wyścigu zasiada blisko 100 tyś. osób. Można też obserwować go bez zakupienia biletów. Jest to jednak propozycja dla kibiców, którzy mają wyjątkowo dużo zaskórniaków, by wynająć pokój w jednym z luksusowych hoteli będących na trasie zawodów i oglądać je z balkonu lub tarasu popijając schłodzonego szampana.

Rajd Monte Carlo

Tak jak Grand Prix Monako, organizowany przez Automobile Club de Monaco. Trasa tej najstarszej imprezy wiedzie przez niebezpieczne i trudne tereny południowo-wschodniej Francji oraz wzdłuż Riwiery Francuskiej w Księstwie Monako. Rajd odbywa się od 1911 przez co jest uznawany za najstarszy, cyklicznie organizowany rajd na świecie. Dawniej zawodnicy startowali z różnych miejsc Europy (Genewa, Paryż, Wiedeń, Berlin) i spotykali się w Monako po przejechaniu ok. 2000 km.

Zamysłem zawodów było okazanie jak największej wytrzymałości i przetrwania w skrajnych, górskich, zimowych warunkach. Aktualnie trasa składa się z kilkunastu odcinków specjalnych, a to co dla tego wyścigu pozostało charakterystyczne, to ekstremalnie zmienne warunki.

24- godzinny wyścig w Le Mans

Wyobraźcie sobie, że w tym morderczym wyścigu, początkowo brał udział tylko jeden kierowca! Teraz jest ich trzech i mogą dowolnie zmieniać się, co nie wpływa na fakt, że ta wielogodzinna, wyczerpująca rywalizacja to nie jest przysłowiowa bułka z masłem. Ten najtrudniejszy wyścig świata, odbywający się od 1923 roku we francuskim mieście Le Mans – jest dla najodważniejszych, najlepiej przygotowanych i dla najwytrwalszych zawodników, szczególnie, że historia imprezy ma za sobą wiele tragicznych epizodów. Na torze zginęło ponad 20 kierowców. Zasady zawodów są proste – trzeba w ciągu doby pokonać jak najdłuższy dystans. Na trybunach zasiada 250 tyś osób.

Rajd Dakar

Dawniej Paryż-Dakar. Impreza terenowa, w której 80% uczestników to amatorzy, najtrudniejszy rajd motoryzacyjny. Tutaj długość odcinków specjalnych sięga kilkuset kilometrów dziennie, całość kilku tysięcy kilometrów, a zawodnicy, mierząc się z potęgą natury, ułomnością maszyn i własnymi słabościami – muszą przejechać przez pustynne bezdroża. Poza samochodami, ściganie odbywa się jeszcze w trzech klasach; motocykle, ciężarówki i quady.

Historia rajdu sięga 1979 roku, kiedy to ponad 180 pojazdów wyruszyło z Paryża do stolicy Senegalu, a to wszystko za sprawą Francuza Thierry’ego Sabine, który na motocyklu brał wcześniej udział w wyścigu Abidżan-Nicea. Zgubił się, zbłądził na Saharze i pomyślał, że jeśli uda mu się przeżyć – zorganizuje tam rajd. Tak też się stało, a w rezultacie świat doczekał się pionierskich zawodów, w których podstawą jest żelazna dyscyplina, niezłomność ciała i ducha, wytrzymałość w warunkach ekstremalnych. Od 2009 wyścig rozgrywany jest na terenach Ameryki Południowej.

Indianapolis 500

Kultowy Indy 500, bo tak go nazywają, odbywa się rokrocznie w ostatnią niedzielę maja, w Stanach Zjednoczonych, w mieście Speedway, w  stanie Indiana. W 1911 roku, na torze Indianapolis Motor Speedway, zmierzyło się ze sobą po raz pierwszy 40 kierowców. Od tej pory, w swojej ponad 100 letniej tradycji, Indy 500 przyciąga coraz więcej zapaleńców motosportów i jest jednym z najchętniej oglądanych zmagań sportowych świata – 270 tyś widzów na samych trybunach.

Co wyróżnia wyścig Indianapolis 500 od innych? Przede wszystkim niebywale długa trasa na granicy przyczepności, wymagająca od zawodników wytrwałości, a od samochodów – najwyższej sprawności technicznej. Kierowcy mają do pokonania 500 mil (800 km) na 200 okrążeniach! Zwycięzca jest tylko jeden, a zamiast butelki szampana dostaje… butlę mleka.