APLIKACJE UŁATWIAJĄCE MĘSKIE ŻYCIE

Fajna piosenka w radio? Zidentyfikują ją poprzez dostępne aplikacje. Np. Shazam ściągnie Ci tytuł i wykonawcę. Żona kazała Ci włączyć pralkę a Ty wciąż grzebiesz przy aucie w garażu? Co za problem? Uruchomisz ją z poziomu aplikacji. Zależy Ci na zwiększeniu motywacji i efektywności ćwiczeń? Włączasz Endomondo. A gdy śni Ci się, że w czapce kapitańskiej latasz Dreamlinerem otoczony wianuszkiem stewardess, a potem budzisz się zawiedziony – zawsze możesz uruchomić Flightradar24 i z powrotem przenieść głowę w chmury…

Nie musisz jednak mierzyć tak wysoko by spersonalizować swój smartfon o narzędzia idealne dla faceta, który dba o siebie, o swój czas i dobry nastrój. Specjalnie dla Was – APLIKACJE UŁATWIAJĄCE MĘSKIE ŻYCIE!

Men’s hairstyles.

I znów na chwilę wróćmy do historii. A więc dawno, dawno temu, moje koleżanki starannie wycinały głowy pięknym paniom z kolorowych gazet, a w powstałe miejsce przykładały zdjęcia z legitymacji szkolnej by sprawdzić czy w danej fryzurze będzie im do twarzy…

Dziś możliwości przewidzenia swojego nowego looku są znacznie bardziej zaawansowane i dzięki powstałym appkom każdy może sprawdzić jak wyglądał by po konkretnym cięciu czy w danym uczesaniu. W przypadku facetów te idą nawet dalej oferując spasowanie facjaty z odpowiednim zarostem. Tak jak prosta, bogata w funkcje i bezkonkurencyjna Men’s hairstyle. Dodajesz zdjęcie, wybierasz męską fryzurę i widzisz czy zapisywać się do fryzjera czy jednak lepiej nie!

Tie a Tie.

Dzięki tej aplikacji bez trudu poradzisz sobie z zawiązaniem krawata. Podpowiada jak dobrać go do sylwetki, kołnierzyka i kształtu twarzy.

A jeśli nie jesteś amatorem w tej dziedzinie, to nie zaszkodzi potrenować kolejnych wiązań o różnym stopniu trudności, proponowanych na różne okazje. Aplikacja obejmuje 30 rodzajów węzłów, a także instrukcję składania poszetki (czytaj też o poszetkach: „Diabeł tkwi w szczegółach”.)

Jest dostępna jedynie w angielskiej wersji językowej, jednak jej obsługa jest tak prosta, że każdy sobie poradzi. Wystarczy uruchomić i zacząć tak motać by się nie zamotać.

Yanosik. Z tym twardzielem ominiesz korki, fotoradary, kontrole prędkości i wszelkie zagrożenia na drodze. Działa to jak u bohatera kultowego serialu. Komuś się zabiera komuś daje. Aplikacja zbiera informacje od kierowców i przekazuje je innym. To takie CB Radio w wersji współczesnej. Oczywiście pełni też funkcję niezłej navi i antyradaru. Sprawdza się w dużych miastach i na niewielkich odległościach.

Livesports.pl. Istne kompendium wyników sportowych z całego świata. Must have dla każdego zagorzałego kibica. Od footballu po krykieta czy hokeja na trawie – mamy tu pełen przekrój dyscyplin. Nie musisz przebijać się przez kilka portali by dowiedzieć się „ile jest?”. Mega zaletą jest to, że wybrane wydarzenia można śledzić na żywo, a wyniki są uaktualniane co minutę.

BroApp – to się nazywa ułatwiacz życia!

Jeśli Twoja dziewczyna czy żona czeka na wiadomości od Ciebie, a Ty nie znosisz pisać sms’ów albo zapominasz by wykazać oczekiwane zainteresowanie – to jest aplikacja dla Ciebie. W BroApp możesz zaplanować wysyłanie wiadomości typu „Jak się masz, skarbie?” i zająć się swoim. Podobno stworzono ją dla kumpli wyskakujących na mecze przy piwie. Jej kolejne zalety? Kasuje historię wygenerowanych treści, nie jest aktywna gdy spędzasz czas z partnerką i nie wybiega przed szereg gdy właśnie rozmawialiście