Alchemia czyli... kultowe perfumy męskie
A jakie są prawdziwe klasyki męskie? Które perfumy dla mężczyzn przetrwały próbę czasu i warto je mieć w swojej kolekcji by uzupełnić styl o unikatową wonną oryginalność?
W czasach, w których mamy do wyboru nieskończoną ilość zapachów, a w których każdy chce się wyróżnić – warto wrócić do pozycji ponadczasowych. Poznajcie je!
Włoskie perfumy, które powstały dokładnie 100 lat temu w małej manufakturze w Parmie, miejscowości, od której zaczerpnięto nazwę tego ponadczasowego męskiego aromatu. Na ich ogromny sukces wpłynęła – wyjątkowa jak na początek ubiegłego wieku – kompozycja. Otóż perfumy te, w przeciwieństwie do ówczesnych ciężkich i mocnych zapachów, są niezwykle lekkie i orzeźwiające. Złotym wiekiem dla nich były lata 30-ste. Okres ten doporwadził do wzrostu produkcji i dystrybucji perfum, a doceniali je klienci z wyższych sfer. Colonia by Acqua di Parma to zapach tradycyjny, którego wyjątkową cechą jest to, że produkuje się go wg. pierwotnej receptury – wyłącznie z naturalnych składników.
2 Fahrenheit by Dior
Woda toaletowa o drzewno-kwiatowo-piżmowym aromacie. Wypuszczona w 1988 roku ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Zapach delikatny, a zarazem surowy. Jednych rzuca na kolana, inni czują w nim staromodny powiew, Z jednej strony jest to zapach dla mas, z drugiej – uwielbiają go mężczyźni nie wpisujący się w mainstream, ceniący jego bezsporny kunszt i oryginalność. Mocne, męskie, można by powiedzieć – samcze perfumy. Jest to zapach ponad inne, który nie musi niczego sobą udowadniać. W zestawieniu z jeansami i skórzaną kurtką komponuje się znakomicie.
3 Eau Sauvage by Christian Dior
Powstał w 1966 roku, więc jak łatwo policzyć – w 2016 obchodzi swoje półwiecze! Dawniej rewolucyjny, dziś wielki klasyk męskich zapachów, skomponowany przez perfumiarza Edmonda Roudnitska. Świeża nuta cierpkiej cytryny i rozmarynu, w połączeniu z dębowym mchem. Zapach wyrafinowany, ponadczasowy i niezależnie od jego wieku – wcale nie „dziadkowy”. Propozycja dla prawdziwych gentlemanów, elegantów pokroju filmowego Jamesa Bonda.
4 Pour Monsieur by Chanel
Perfumy stworzone przez Henriego Roberta w 1955 roku i od tego czasu wydawane pod różnymi nazwami w zależności od kraju. Ich formułę odnowiono w 1989 roku i odtąd funkcjonują pod jedną nazwą Chanel Pour Monsieur, a marka zapewnia, że kompozycja pozostała niezmieniona od czasu debiutu perfum. Synonim męskości. Klasyczne, eleganckie, uznawane za arcydzieło wśród męskich perfum i za dobry wybór, dla facetów, którzy używają tylko jednego zapachu.
5 Green Irish Tweed by Creed
Mówi się o nim, że potęguje męski urok i elegancję. Ten żywy, świeży i energiczny zapach doceniły współczesne gwiazdy, a wśród nich George Clooney, Richard Gere, Russel Crowe, Clint Eastwood, Pierce Brosnan i wiele innych. Fanami zapachu są również przedstawiciele rodzin królewskich, a wśród nich książę Karol. Mieszanka mistrza perfumeryjnego Oliviera Creeda stworzona w 1985 roku, skomponowana m. in. na bazie drzewa sandałowego, ambry, liści fiołka i werbeny – jest jak „spacer przez Irlandię”. Green Irish Tweed to perfumy które choć wypuszczono na rynek całkiem niedawno, bo w 2010 roku – zapisały się w zapachowej historii świata. Ponadczasowy klasyk i klasa! Mówią o nim: „pachnidło wszech czasów”!
6 Acqua di Gio by Giorgio Armani
Choć marka Armani słynie przede wszystkim z mody, to jednak jej zapachy także zyskały miano kultowych. Wśród nich Aqua di Gio, który obchodzi w tym roku 20 urodziny. Tworząc go, Armani inspirował się pięknem włoskiej wyspy Pantelleria. Projektant chciał zamknąć we flakonie aromatyczny zapach wiatru i wody, przywołujących na myśl wolność. Definiuje go harmonia słodkich i słonych nut wody morskiej, ciepłego śródziemnomorskiego słońca, goryczka orzeźwiających cytrusów i ostrość przypraw.
Z zapachem może utożsamiać się niemal każdy facet i pewnie dlatego jest on najpopularniejszy wśród Amerykanów i na świecie. Bardzo popularny, uniwersalny, ale… nie przełomowy. Nie zmienia to jednak faktu, że Alberto Morillas, na zlecenie Armaniego, stworzył prawdziwego klasyka. Idealny na co dzień.
7 Aramis by Aramis
Zapach „legenda”, rodem z Nowego Jorku, należący do koncernu Estee Lauder. Został wydany w 1966 roku, więc dokładnie 50 lat temu! To męski aromat o silnym charakterze, ciężki, zmysłowy, trochę retro – łatwo rozpoznawalny. Skomponowany przez Bernarda Chanta. Bardzo popularny w Ameryce, gdzie mężczyźni preferują mocniejsze zapachy. Dla pewnych siebie mężczyzn, ceniących tradycję i klasę, ale też dla fanów oldschoolu. Dla koneserów.
8 Armani Eau Pour Homme by Giorgio Armani
Perfumy utworzone przez Roggera Pellegriono uchodzą za jedne z największych klasyków męskich zapachów. Sycylijskie i kalifornijskie cytrusy, lawenda, jaśmin, przyprawy, a dalej drzewo sandałowe, cedr, dębowy mech i paczula… Zapach bardzo ostry, świeży, orzeźwiający, a zarazem elegancki. Tylko dla koneserów – właściciele przeciętnych nosów oceniają go jako archaiczny.
Używasz któregoś z powyższych klasyków? A może stawiasz na inne zapachy, które nigdy nie wychodzą z mody. Hugo Boss, YSL, Davidoff? Jaka jest Twoja alchemia?