Carb Cycling - z czym to się je?
Dieta Carb Cycling.
Niewątpliwie, swoją rosnącą popularność, Carb Cycling, zwany również jako „CC” zawdzięcza dynamicznemu rozwojowi trendu na bycie fit, który regularnie nabiera tempa i choć jest teraz bardzo na topie – to i tak dopiero się rozkręca, Obok tego, że ludzie ćwiczą, na znaczeniu zyskują też rozmaite diety. CC to ostatnio hit! I nic dziwnego, bo ma sporo zalet…
Dla kogo carb cycling?
Dla wszystkich tych którzy trenują siłowo czy wytrzymałościowo i tych, którzy chcą dobrze wyglądać prezentując swoje odtłuszczone i umięśnione ciało. Dla profesjonalnych zawodników jak i fit freaków, którzy chcą zbudować tkankę mięśniową, a ograniczyć przyrost tłuszczowej. Przeczytaj też: „Kim są spornoseksualni?”. Dla mężczyzn i kobiet. Ponadto dieta ta przynosi świetne efekty szczególnie endomorfikom, którym trudno jest przybrać na masie, utrzymując przy tym stały poziom tkanki tłuszczowej, a dla których jest to bardzo dobry sposób na upragnioną redukcję.
Na czym polega carb cycling?
Odpowiedź jest prosta. Na manipulacji węglowodanami, która przyspiesza metabolizm. Te są paliwem dla organizmu, energią, którą pali się na co dzień i na treningach. W carb cyclingu chodzi o to, by dostarczać sobie tej mocy pochodzącej z węgli na modłę „jedz tyle, ile zużyjesz na swoje potrzeby” w zależności od intensywności treningu i aktywności w ciągu dnia. Trenujący odżywiają się zgodnie ze specjalnym, tygodniowym schematem, na który składają się dni o niskim, średnim (trening małych partii mięśni) oraz wysokim (trening dużych partii) spożyciem węglowodanów. Podaż węgli podlega tu zaplanowanej rotacji i odnosi się do stopnia intensywności treningów.
Zalety CC:
- Dieta ta nie powoduje zjazdów energetycznych, a wręcz przeciwnie – pozwala na utrzymanie dobrego poziomu koncentracji, samopoczucia i siły.
- Rotacja węglowodanami pozwala na wyrzucenie ze sportowego menu pewnej monotonności. Do diety można wprowadzić więcej zróżnicowanych posiłków.
- Carb Cycling napędza metabolizm, który nie u wszystkich idzie jak burza.
- Ogranicza przybieranie tkanki tłuszczowej, przy jednoczesnym budowaniu suchej masy mięśniowej.