Ciało niebieskie, czyli moda dla katolików.
Costume Institute Gala at Metropolitan Museum of Art, to coroczna impreza, odbywająca się w pierwszy poniedziałek maja od 1948 roku, w nowojorskim Metropolitan Museum of Art. Tegoroczna edycja miała miejsce dosłownie kilka dni temu. Każdorazowo, w muzeum, gromadzone są eksponaty związane z konkretną tematyką. Przy okazji głośnego otwarcia wystawy organizowana jest zbiórka funduszy na rzecz Instytutu Kostiumowego. W wydarzeniu tym chętnie biorą udział gwiazdy największego formatu wspierające modę. W tym roku pojawili się tam m. in. Rihanna, Donatella Versace, Kim Karashian, Jared Leto, a tematem przewodnim gali była religia “Heavenly Bodies: Fashion and the Catholic Imagination”.
Co to oznacza? Ano tyle, że ludzie sztuki, mody, muzyki uczestniczący w imprezie ubrali się (żeby nie powiedzieć – przebrali) w rzeczy nawiązujące do szat liturgicznych, niebiańskości i religijnych artefaktów. Było dość kontrowersyjnie, jednak organizatorzy przekonywali, że w boskości wyrażanej modą nie ma nic niestosownego, szczególnie, że np. suknia jest od zawsze związana z kultem religijnym.
CZY ISTNIEJE COŚ TAKIEGO JAK MODA DLA KATOLIKÓW?
Moda nie działa w próżni i istnieje w każdej dziedzinie życia. Ludzie wiary może nie od razu przebierają się za papieżycę jak Rihanna, czy za Jezusa jak Jared Leto, ale już np. symbole kultu religijnego towarzyszą im dość często. Zresztą każdemu. Biżuteria z krzyżykiem, czy nawet ubrania wyrażające przynależność do danej społeczności to przecież norma. Przykład? Choćby zwykły T-shirt ze znakiem krzyża, albo koszulka z motywem skrzydeł, kojarzącym się z anielskością. Dla odmiany na topie są również ubrania z nadrukami, przedstawiające Śmierć, czyli taką panią z kosą. Oczywiście to wszystko z przymrużeniem oka i dla każdego. Może moda dla katolików to za dużo powiedziane, jednak odzież z motywami religijnymi to temat w modzie, który przewija się nieustannie.
…
A tutaj możecie zobaczyć eksponaty zaprezentowane na wystawie w Nowym Jorku: