Diabeł tkwi w szczegółach! Poszetka!
Poszetka – kwadratowa, odpowiednio złożona chusteczka wkładana dla ozdoby do górnej kieszeni męskiej marynarki. Doskonale harmonizuje ze strojem formalnym i casualowym, nadając wyglądowi elegancji i wyrafinowania. Aktualnie, w modzie męskiej, poszetka przeżywa swój renesans.
Od starożytnych cywilizacji po czerwony dywan.
Dzieje chusteczki sięgają czasów starożytnych. Już 4 000 lat p. n. e., w Egipcie, była ona atrybutem wykorzystywanym podczas ważnych ceremonii i uroczystości tej niesamowicie rozwiniętej cywilizacji. Starożytni grecy perfumowali je i nosili przy sobie by jak najdłużej utrzymać zapach świeżości, miały również szerokie zastosowanie w starożytnym Rzymie.
W IX wieku członkowie kościoła katolickiego nosili ją na lewym ramieniu demonstrując w ten sposób swoje oddanie, co stanowiło zalążek tradycji noszenia chusteczki „dodatkowo”. Upowszechniona za sprawą angielskiego monarchy Ryszarda II, w kolejnych stuleciach przestała pełnić rolę funkcjonalną i kojarzyć się z akcesorium wyłączne higienicznym i archaicznym, a stała się nawet synonimem luksusu i elegancji.
Przez długi czas chusteczka była ukryta w kieszeni męskich spodni by w XIX wieku, wraz z pojawieniem się dwuczęściowych garniturów powszechne stało się jej noszenie w brustaszy. Ówcześni gentlemani chcieli uniknąć pobrudzenia jej monetami brzęczącymi w kieszeni, a ona sama uzyskała status elementu ozdobnego.
Poszetka żywą karierę zrobiła w latach 60-tych by później na pewien okres odejść w zapomnienie. Co ciekawe – na jej wielki powrót do łask, w znacznym stopniu wpłynęła współczesna popkultura.
Poszetka stała się naprawdę modna, gdy amerykańska telewizja kablowa zaczęła emitować kultowy i fenomenalny serial „Mad Men” osadzony w tamtym czasie, gdzie styl bohaterów idealnie wpisywał się w estetykę epoki ale równie designersko prezentowałby się na współczesnej ulicy.
Zresztą wielu słynnych projektantów inspirowało się tym serialem tworząc swoje kolekcje (dopiero w ubiegłym roku zakończono produkcję tego popularnego serialu).
4 powody dla których warto zacząć nosić poszetkę.
1. Dołącz do grona najbardziej stylowych mężczyzn świata real i fiction.
Jay Gatsby, Clark Gable, Daniel Craig jako James Bond, Justin Timberlake, Diddy, Robert Downey Junior. Te słynne nazwiska łączy wspólna cecha. Zamiłowanie do nieco ekstrawaganckiej elegancji. Oni wszyscy chętnie wykorzystują i popularyzują poszetki jako element outfitu.
2. Tajna broń. Powalaj i czaruj.
Zbroja rycerza, kapelusz muszkietera, pióro trubadura. Doceń i polub współczesny atrybut nadający męskości i pewności siebie i każdego dnia z dumą eksponuj swój modowy wybór.
3. Bądź ekspresyjny.
W dobie mody pret-a-porter trudno znaleźć swój styl, wyróżnić się od innych, urozmaicić strój i nadać sobie unikatowości. Na szczęście w marynarce posiadasz kieszeń, a w ofercie świata mody miliony poszetek, dzięki którym możesz w subtelny sposób dodać sobie wyjątkowości wzbudzając u innych fascynację i szacunek.
4. Każdego dnia wyglądaj inaczej.
Skorzystaj z prostego a zarazem ekonomicznego sposobu by wyglądać unikalnie. Nie musisz być właścicielem garderoby wielkości mieszkania by każdego dnia, poprzez niebanalny detal w stroju wyrazić swój indywidualizm. Wystarczy kilka lub kilkanaście niewielkich ale stylowych poszetek, nienaganny gust, szczypta ekstrawagancji i kreatywność – szczególnie gdy bliski jest ci styl casual.