Drink po męsku: Absynt!

Można o nim powiedzieć, że był to trunek artystów! Absynt nie bez powodu określany jest „afrodyzjakiem jaźni”. Oskar Wilde pisał o nim: „Po pierwszym kieliszku widzisz rzeczy takimi jakimi chciałbyś je zobaczyć. Po drugim widzisz rzeczy jakimi nie są. Na końcu widzisz rzeczy takimi jakimi naprawdę są i to jest najstraszniejsza rzecz na świecie”. 

Ale nie tylko pisarz był zwolennikiem tego kultowego, dawniej zakazanego trunku, który dziś dostępny jest niemal w każdym sklepie monopolowym! Jego miłośnikami byli również: Picasso, Gauguin, Van Gogh, Byron czy np. Witkacy. Inspirował on zarówno poetów, jak i twórców filmowych, a tytułowy Dracula upaja nim samą Winonę Ryder.

Czym jest Absynt?

To rodzaj alkoholu, który swoje właściwości zawdzięcza suszonym liściom i kwiatom piołunu (Artemisia absinthium), i który w Polsce uznawany jest za chwast. Jednak piołunowy ekstrakt w połączeniu z anyżem, koprem włoskim i melisą cytrynową ma swoje początki w Szwajcarii. To właśnie tam, w 1792 roku, francuski lekarz Pierre Ordinaire rozpoczął jego sprzedaż jako remedium na rozmaite dolegliwości. Recepturę odkupił inny Francuz – Daniel Henri Dubieda i tym samym rozpoczął przemysłową produkcję eliksiru.

Absynt zwany też „Zieloną Wróżką”, „sprawdzał się” na problemy z układem pokarmowym, aplikowano go też jako środek przeciwgorączkowy i przeciwbólowy. Powracający z wojny w Algierii francuscy żołnierze sprawili, że napitek dotarł w szersze kręgi. Postrzegano go jako trunek pobudzający wyobraźnię i wyostrzający zmysły.

Złą sławę zyskał dzięki właściwościom halucynogennym! Ich rzekomy nadmiar zawarty w olejku eterycznym piołunu powodował zatrucia, zawroty głowy i problemy z układem nerwowym. U szczytu sławy uznano go za silny, uzależniający narkotyk. Jak okazało się później, naukowcy odkryli, że psychodeliczne właściwości absyntu były z nim jedynie utożsamiane, a tak naprawdę powodował je nadmiar spożywanych przez francuską burżuazję i bohemę artystyczną rozmaitych substancji. Tak czy inaczej – w wielu krajach trunek ten był zakazany, ale obecnie jest dopuszczony do sprzedaży, pod warunkiem nie przekroczenia w składzie dawek takich związków jak tujon i tujol.

Jak pić Absynt?

Ten mocny, zielony napój alkoholowy zaliczany jest do tzw. wódek smakowych. Choć smakuje specyficznie. Jest gorzki, z wyczuwalną nutą anyżu, złamany aromatem i smakiem ziół. Ma wysokie stężenie alkoholu i olejków eterycznych w składzie. To właśnie dlatego sposoby jego spożywania nie są typowe. A wręcz rytualne! Istnieje kilka metod delektowania się Absyntem:

• Najczęściej do jednej części alkoholu dodaje się 3 do 5 części lodowatej wody.
• Wg. metody francuskiej – na szklance z 20-30 mililitrami trunku, w celu zmniejszenia goryczy, kładzie się kostkę cukru (na łyżeczce z dziurkami) i polewa lodowatą wodą aż do rozpuszczenia. Następnie dodaje się jeszcze min. 3 części wody.