Drink po męsku: SINGAPORE SLING
SINGAPORE SLING
Singapore Sling jest to drink pełen sprzeczności.
Choć cenią go mężczyźni to paradoksalnie, został stworzony z myślą o azjatyckich kobietach.
Ponad 100 lat temu, przedstawicielki płci pięknej, nie miały prawa do publicznego sączenia alkoholu, a co najwyżej do picia w oddzielnych pomieszczeniach, usytuowanych przy męskich barach – soków owocowych czy krzepiącej lub orzeźwiającej herbatki. Chiński barman hotelu Raffles – Ngiam Tong Boon, prawdziwy rewolucjonista, postanowił obejść te skostniałe zasady i wymyślił niezwyczajny cocktail imitujący sok owocowy.
Wykorzystał do tego gin, sok ananasowy, sok z limonki, grenadynę, ziołowy likier benedyktyński, wiśniową brandy i Cointreau. Na ich bazie, przyrządził niebanalną mieszankę, która przeszła do historii.
Cocktail ten, zawierający w sobie nie tylko dużą moc, ale też wyjątkowy smak – szybko stał się hitem również wśród mężczyzn, a nawet narodowym trunkiem Singapurczyków. Był i jest tak popularny, że jeden z charakterystycznych zakrętów singapurskiego toru Formuły 1 nosi nazwę „Singapore Sling”.!
Jest on jednak kultowym trunkiem nie tylko w Azji. Po ekspansji Wysp Brytyjskich legenda tego drinka, obiegła cały świat, a cocktail ten stał się jedną z międzynarodowych ikon miksologii!
Jeśli chcesz zabłysnąć przed dziewczyną, kumplami czy gośćmi, którzy do Ciebie wpadną – zaserwuj go koniecznie. Jest idealny na wiosenne oraz letnie orzeźwienie. Słodki jak smak lata, w kolorze zachodzącego słońca, orzeźwiający sprawdzi się również o innych porach roku, przywołując miłe wspomnienia. Naprawdę robi wrażenie!
Skład:
- 30 ml Ginu
- 15 ml wiśniowej Brandy
- 120 ml soku ananasowego
- 15 ml soku z limonki lub cytrynowego
- 7,5 ml Cointreau
- 7,5 ml likieru DOM Benedictine
- 10 ml grenadyny
- chlust Angostura Bitters
- Opcjonalnie woda sodowa
Jak przyrządzić:
Wszystkie wymienione składniki wlewamy do shakera, a następnie intensywnie mieszamy. Szklankę typu Collins napełniamy dużą ilością lodu i wlewamy do niej przygotowaną miksturę. Cocktail można dopełnić wodą sodową. Dekorujemy wiśnią kandyzowaną i plastrem ananasa lub cytryny. A dalej? Raczymy się, relaksujemy, sączymy i degustujemy