Gdzie trzymać podręczne rzeczy, gdy jesteś w garniturze?
Jeśli zakładasz garnitur, to prawdopodobnie masz w tym jeden cel. Chcesz wyglądać elegancko!
Niezależnie od tego, czy jest to dobrze dobrany garnitur slim, garnitur sportowy czy jakikolwiek inny model – trzeba pamiętać o tym, by nie zrujnować świetnie prezentującej się sylwetki… głupotą! A tą może być wypychanie kieszeni podręcznymi akcesoriami! Oczywiście nie oznacza to, że w garniturze nie można używać kieszeni, tym bardziej – że jest ich tu sporo! Jednak trzeba to robić z głową i pilnować, by nie powstawały wybrzuszenia. Krótko mówiąc – nie wypychamy, bo zniekształcimy! A istotne jest to nie tylko ze względu na wygląd w danej chwili. Chodzi też o to, by dbać o swój garnitur (tkanina!) i nie zużywać go nieprzemyślanymi posunięciami.
Dlatego wkładając męski garnitur, warto trzymać się zasady minimalizmu. Do kieszeni spodni i marynarki można schować pewne drobiazgi, jednak po pierwsze niech będą to tylko te niezbędne, a po drugie – trzeba rozdzielić je równomiernie po wszystkich zakamarkach stylizacji.
Gdzie trzymać podręczne rzeczy, gdy jesteś w garniturze?
- Portfel powinien być możliwie „cienki”, wąski, nie wypchany. Włóż do niego tylko niezbędne dokumenty, karty płatnicze i gotówkę, za wyjątkiem bilonu. Tak przygotowany możesz schować do jednej z wewnętrznych kieszeni marynarki.
- Alternatywnie – samą gotówkę możesz trzymać w kieszeni spodni.
- Jeśli potrzebny ci jest długopis lub pióro – to również wsunąć je możesz do wewnętrznej kieszeni na piersi. Niektóre marynarki męskie wyposażone są w specjalną przegródkę na coś do pisania.
- Telefon umieść w drugiej kieszeni na piersi.
- Zestaw brzęczących kluczy z pewnością spowoduje wybrzuszenia w kieszeniach spodni, dlatego odepnij co najmniej breloki.
- Miejsce na chusteczkę do nosa jest w drugiej kieszeni spodni. Nie mylić z poszetką. Tę umieszczamy w zewnętrznej kieszeni na piersi. Przeczytaj też: „Diabeł tkwi w szczegółach: poszetka”.
- Miejsce na inne podręczne rzeczy jest w teczce lub w torbie. W zasadzie – warto też właśnie tam schować telefon, by nie spoglądać nań co 2 minuty