Choose your language
and country
bułgarski
czeski
niemiecki
grecki
angielski
hiszpański
francuski
chorwacki
węgierski
włoski
litewski
polski
rumuński
słowacki
szwedzki

Ja noszę dres! Dres spoko jest! Rzecz o renesansie dresoseksualnych!

2018-09-15
Ja noszę dres! Dres spoko jest! Rzecz o renesansie dresoseksualnych!

Tym muzycznym akcentem, czyli fragmentem tekstu, który chyba każdy zna – wprowadzamy was w temat dresoseksualnych! A chodzi o utwór „Dres” kultowej w latach 90-tych kapeli Big Cyc .

Zresztą dla przypomnienia sobie tego klimatu, lub jego wyczucia, jeśli jest wam zupełnie obcy – na wstępie odsłuchajcie sobie cały kawałek. No i koniecznie zobaczcie teledysk

Dresoseksualni (dawniej „ziomy”) najpierw królowali na ulicach miast… Potem z nich szydzono, a teraz moda z pokorą wraca do źródeł, w których to dresiarze, w kontrze do metroseksualnych, są postrzegani jako faceci z krwi i kości. Choć warto zaznaczyć, że „dresy” to również dziewczyny

dresoseksualni
Kaseta magnetofonowa! Tego słuchali dresoseksualni z lat 90-tych.
Z czego to wynika?

Latte w kubku u Starbucksa najwyraźniej się przelało. Popkultura karmi nas natomiast odwołaniami do ostatnich lat sprzed millenium. A nie da się ukryć – czasy kaset video i gry na Atari były fajne. Mniej fajne były nokauty serwowane słabszym przez łysych ziomali z osiedla, ale w gruncie rzeczy – dziś (o dziwo!) wspomina się te stare dzieje z sentymentem.

Dresoseksualni – co o nich myśleć?

Nie ma większego sensu dorabianie do współczesnej mody na dresy jakiejś głębszej ideologi, mówiącej o odniesieniach do tej „prawdziwej” męskości, gdzie sprawy załatwiało się pięścią.

Dres rozpatrywany na poziomie wygodnego i funkcjonalnego ubrania dla faceta jest OK! I na tym temat się wyczerpuje. A to, że facet w dresie wygląda dobrze i czuje się doskonale, to już inna historia!

Naprawdę nie ma się co dziwić, że taki outfit doceni zarówno korpo-szczur, który po pracy nie marzy o niczym innym jak o zerwaniu z siebie koszuli i marynarki, uczeń szkoły średniej, któremu zależy głównie na wygodzie, amator siłowni i fan Rockiego, dla którego szary dres męski jest po prostu kultowy. Dres coraz silniej wpisuje się mainstream i dziś trudno wyobrazić sobie życie bez tego wygodnego wdzianka. Dlatego zalecamy! Nosić, nosić, nosić! Tak po prostu! Kiedy tylko przyjdzie wam na to ochota!

Zobaczcie kilka inspiracji dreso-inspiracji!

Pokaż więcej wpisów z Wrzesień 2018
pixel