Jesteś dobry w te klocki?
Chodź teraz dostępne na wyciągnięcie ręki nad sklepową półkę – był taki okres, że ich pudełko to skarb niemal na wagę złota. Od pokoleń klockami Lego bawią się dzieciaki lecz dorośli nie pozostają w tyle i nie ukrywajmy – formuła składania jest szczególnie bliska facetom. Cóż. Teza o wiecznych chłopcach ma swoje uzasadnienie…
Jakieś tam zamki czy garaże to pikuś. Nie od dziś wiadomo, że można z nich zbudować wszystko, a wiele zestawów jest adresowanych do zaawansowanych w latach odbiorców. Od czasu powstania w l. 50-tych ubiegłego wieku klocki z charakterystycznymi wypustkami przeszły transformację, by dziś spełniać oczekiwania różnych grup wiekowych. To samo ze stopniami zaawansowania. Tutaj kreatorów nowych „instalacji” ograniczać może jedynie wyobraźnia. Choć to raczej niemożliwe, zważywszy, że 6 klocków o wymiarach 2 x 4 kołków można połączyć na ponad 915 milionów sposobów!
Co chwilę media obiegają nowe pomysły ich wykorzystania. Szukać nie trzeba daleko. Choćby na naszym podwórku stoi ostatnio sam Robert „Lewy/Lego” Lewandowski. Sześciu chłopa, 70 tyś. klocków, trzy miechy i na Stadionie Narodowym mamy gwiazdę jak żywą.
Ponadczasowość, popularność i nieograniczone możliwości inspirują nie tylko zapaleńców łączenia klocków Lego w zaciszu domowym. Profesjonaliści, amatorzy, sympatycy, artyści odwzorowali już za ich pomocą postacie, budowle, pojazdy.
Między innymi w Nowym Yorku można było podziwiać prace Nathana Sawaya – prawnika, który pewnego dnia powiedział szefowi, że idzie bawić się zabawkami i wkrótce stał się słynnym artystą „rzeźbiącym” w Lego. Po jego „dzieła” wciąż ustawiają się kolejki celebrytów, koneserów sztuki i fani rzeczy niebanalnych… Z kolei prowadzący program Top Gear – James May miał nawet swego czasu dwupiętrowy… domek z klocków.
Powstało też mnóstwo indywidualnych projektów, których Lego jest częścią. Na szczególną uwagę zasługują prace polskiego designera Michała Kuleszy. Choć jego projekt trwa od niedawna to już obiegł i zachwycił świat. Tutaj kolorowe elementy z plastiku występują w formie minimalistycznej, za to estetycznej i kreatywnej.
Ile zastosowań znajdą jeszcze te kultowe klocki? Nie wiadomo. Pewniki są dwa. Dźwięk wysypywanych na podłogę Lego jest jedyny w swoim rodzaju. Tak samo – jak ten moment, gdy gołą stopą staniesz na jednym z nich