Męski bezrękawnik puchowy! Szykuj się na jego wielki powrót!
Choć mamy dopiero połowę lutego, to słoneczna pogoda i wysokie temperatury sprzyjają myśleniu o nadchodzącej wielkimi krokami wiośnie. Wprost czuć ją w powietrzu i… na plecach. Rozpoczyna się okres przejściowy, czyli taki, w którym na gruby płaszcz może być w ciągu dnia zbyt ciepło, ale z drugiej strony nie jest to jeszcze czas na chodzenie w samej bluzie.
Okrycie wierzchnie do zadań specjalnych? Oczywiście – męski bezrękawnik puchowy – pół-kurtka, która w tym sezonie do mody wraca z przytupem!
I nie powinno to nikogo dziwić, bo współczesny facet nad wszystko ceni sobie praktyczność, a w takiej pikowanej kamizelce konie można kraść. A w każdym razie spotkać się ze znajomymi, udać na zakupy, pomajsterkować przy samochodzie i przekopać ogródek. Wyjść na spacer, do szkoły i na siłownię. Męska kamizelka ma tyle odsłon ile tylko jesteśmy w stanie jej wymyślić! I to się sprawdza!
Bo męski bezrękawnik puchowy oprócz tego, że nadaje się na różne okazje, a więc jest praktyczny, to jeszcze skupia w sobie cechy idealne. Jest niesamowicie wygodny i lekki, dzięki czemu już na starcie wyprzedza ciężkie płaszcze czy skórzane kurtki. Nie ogranicza swobody ruchów. Grzeje klatkę piersiową, a wentyluje ramiona, dlatego tak bardzo lubią go aktywni mężczyźni. No i świetnie wpisuje się w wiosenny klimat. Za sprawą lekkości, którą da się poczuć, co jest miłą odmianą po zimowych kurtkach i dzięki nieograniczonej palecie energetycznych kolorów – męskie bezrękawniki to teraz must have! Zarówno jako alternatywa dla kurtki, jak i jako dodatkowa warstwa ciepła kiedy trzeba!
Męski bezrękawnik puchowy – jak nosić?
Jeśli w swobodnych okolicznościach – to warto wybrać model w jednym z bardziej wyrazistych kolorów. Czerwona kamizelka doskonale ożywi każdą sportową stylizację i doda wizerunkowi energii. To fajna opcja na spacer czy weekendowy wypad za miasto lub wtedy, gdy lubisz wyróżniać się w przestrzeni miejskiej. Zestawiając ją z równie wyrazistymi sneakersami – nie pozostaniesz niezauważony!
Można też ubierać pikowany bezrękawnik męski w nurcie typowo casualowym. Wystarczy postawić na matowy i stonowany odcień takiej poliestrowej kamizelki i zamiast na bluzę – włożyć ją na ciepły sweter (pulower, golf) zestawiony z denimami lub spodniami chino. Zrównoważony look, który będzie fajnym balansem pomiędzy luzem i szykiem dopełni modna czapka beanie i trapery.
Przeczytaj też: „Jak nosić czapkę beanie?”.