Zapewne niemal wszystko masz już dopięte na ostatni guzik. Bilety do kina kupione, stolik w restauracji zarezerwowany, kwiaty gotowe do odbioru z kwiaciarni, a romantyczny upominek czeka w zanadrzu. Walentynkowy wieczór zapowiada się świetnie, ale do ogarnięcia pozostaje jedna kwestia – w co się ubrać? 

Jak zwykle zostawiłeś to na ostatnią chwilę? Nie szkodzi! Podpowiadamy w co się ubrać, żebyś przypadkiem nie wylądował dajmy na to… w kinie w smokingu i z różą w zębach, albo w lokalu wyróżnionym gwiazdkami Michelina – w spodniach sportowych

Podstawowa zasada – dopasuj swój outfit do okoliczności, czyli do miejsca, w które planujecie się wybrać.

ROMANTYCZNA KOLACJA W RESTAURACJI.

Świetny wybór! Teraz jeszcze tylko skup się na odpowiedniej odzieży. Musisz ubrać się z klasą, ale jeśli nie chcesz, by twoja partnerka poczuła się jakby przyszła na spotkanie w sprawie pracy – wyluzuj trochę. Ubierz się schludnie, niech twoje ubrania będą w komplementarnych kolorach, niech mają subtelne wzory. Zamiast koszuli, pod casualową marynarkę możesz ubrać modny męski golf. Będziesz wyglądać stylowo, ale swobodnie i… przystępnie.

DO KINA, NA DRINKA.

Być może na luźną atmosferę i dobrą zabawę stawiasz od początku. Podkreśl jednak znacznie walentynek i postaw na smart casual. Tutaj para solidnych spodni, jak grube jeansy czy chinosy będzie korespondować z koszulą chambray lub z ciepłym swetrem szalowym. Look dopełnij „przyjemnym” w dotyku płaszczem. Wyglądem będziesz zachęcać do przytulenia się do ciebie, a chyba o to chodzi?

NA BALETY.

Planujecie poczuć gorączkę sobotniej nocy już w czwartek i wybieracie się potańczyć? Zatem ubierz się tak, żeby wyróżniać się z tłumu i robić wrażenie! Elegancka męska koszula z nadrukiem, ciemne wąskie jeansy, a do tego bajeranckie buty w typie mokasynów to najlepszy wybór. Jako okrycie wierzchnie wybierz ocieplany płaszcz. Utrzymaj swój look w ciemnej, nieco tajemniczej palecie kolorystycznej, ale w rock’n’rollowym nurcie i zostań czarującym królem parkietu!