Typy męskich sylwetek: ołówek!
W poprzednich tygodniach przerabialiśmy już jabłka, gruszki i trójkąty, więc został nam jeszcze jeden męski typ do omówienia – ołówek! Zwany także typem „I”.
Kim jest ołówek?
To taki modowy Piotruś Pan! Wieczny chłopiec. Facet, którego sylwetka jest… prosta jak drut. Bez uwydatnionej klatki piersiowej, odstającej pupy czy zaokrąglonego brzucha i szerszych bioder. Z jednej strony to super – bo na tzw. wieszaku może wisieć wszystko i będzie to wyglądać dobrze. Z drugiej – trzeba uważać, by nie wyglądać zbyt szczupło, a w przypadku mężczyzn wysokich – jak tyczka.
W czym więc powinien chodzić Piotruś Pan?
W tym, co wizualnie doda mu trochę objętości. To bardzo dobra wiadomość, bo można stawiać na ubieranie warstwowe, które daje naprawdę duże możliwości do kreowania indywidualnego stylu. Świetnie sprawdzi się dwurzędowa marynarka (jeśli z krawatem to zawsze szerokim) czy męski płaszcz, a także akcesoria jak np. szal wieńczący stylizację, szelki.
Warto też wziąć przykład z legendarnego Piotrusia. Nosił on koszulkę z dekoltem V-neck i to strzał w dziesiątkę. W przeciwieństwie do „wyciągających” sylwetkę golfów – koszule, T-shirty, swetry z kołnierzykiem w serek, u szczupłych mężczyzn wyglądają doskonale. Piotruś nosił też pasek, nałożony na T-shirt. Może nie próbujcie konkretnie tego zabiegu, ale już dzielenia sylwetki na części – jak najbardziej. Mężczyzna – ołówek, może i wręcz powinien pozwalać sobie na kontrasty (np. jasna góra, ciemny dół i odwrotnie). Śmiało można też szaleć z ubraniami wzorzystymi, z nadrukami czy ciuchami w poziome paski.
Czego nie powinno się naśladować od Piotrusia Pana? Noszenia obcisłych spodni. Wysoki i szczupły facet nie najlepiej wygląda w rurkach, bo w tego typu spodniach wpada do kolejnej bajki – tym razem o facetach w rajtuzach… Lepiej sprawdzą się portki o prostych nogawkach. Podobnie z bluzkami – powinny optycznie powiększać. Od opiętej bluzki lepiej będzie wyglądać obszerniejsza hoodie.