Ubieranie na cebulkę! Ochroń swoje dziecko przed chorobami!

W tym czasie szczególnie trzeba zadbać o zdrowie dziecka, bo wraz z lecącymi z drzew liśćmi – spada na na nas sezon przeziębień i chorób. Oprócz dbania o odporność – warto zwrócić uwagę na ubrania dla dziecka. A jaka jest sprawdzona metoda na jesienny, zachowawczy styl milusińskich? Oczywiście ubieranie na cebulkę!

Ubieranie na cebulkę! Wszystko co musisz wiedzieć ubierając dziecko!

• Przede wszystkim – nie bój się jesieni! To wbrew pozorom świetny czas do hartowania małego organizmu i nawet, gdy za oknem będzie chłód, deszcz czy plucha – nie ma sensu rezygnować z codziennych spacerów po parku lub lesie czy nawet z dłuższych wycieczek, podczas których dziecko świetnie się dotleni.
• Jesienią warto ubierać dzieci warstwowo. W razie potrzeby, gdy np. zrobi się cieplej – można zdjąć jedną z warstw, lub odwrotnie – założyć dodatkową. Grunt, żeby dziecku było ciepło, ale też – by jednocześnie go nie przegrzać. Jak to sprawdzić? Najlepsza metoda to dotknięcie karku dziecka. Jeżeli skóra jest ciepła i sucha – wszystko jest w porządku.
• Warstwy mają odprowadzać wilgoć, ogrzewać i chronić przed warunkami atmosferycznymi.
• Ubieranie warstwowe nie musi oznaczać, że maluch lub starszak będzie wyglądać jak bałwanek. Odpowiednie zestawienie poszczególnych elementów ubrań może wręcz nadać wyjątkowego charakteru dziecięcym stylizacjom!
• Cały czas pamiętajmy też o tym, by nie rezygnować z wygody. Dziecko w swoich ubraniach musi czuć się komfortowo!
• Ile warstw? Standardowo 3, maksymalnie 5. W przypadku najmłodszych dzieci stosujemy zasadę „o jedną warstwę więcej niż rodzic”.

Na czym polega ubieranie warstwowe?

Właściwe dobranie kolejnych warstw to klucz do sukcesu, a sukces oznacza ochronienie dziecka przed katarem lub kaszlem.

• Pierwszą warstwą powinna być oczywiście bielizna, do tego koszulka i rajstopy, ale egzamin lepiej zdadzą legginsy. Jej zadaniem jest odprowadzanie wilgoci z powierzchni skóry dziecka. Te ubrania nie powinny być za ciasne, ale muszą być elastyczne i delikatne przylegać do skóry. Jeżeli w planach jest intensywny wysiłek fizyczny – warto zadbać, by ta warstwa była termoaktywna.
• Warstwa środkowa to spodnie, bluzki, sweterki dziecięce, czyli po prostu ubrania dzienne, zapewniające izolację termiczną. Najlepiej jeśli będą to ciepłe materiały. Np. jeśli chodzi o spodnie, to sprawdzą się jeansy dziecięce. Zadaniem tej części „cebulki” jest utrzymywanie optymalnej ciepłoty ciała i niedopuszczanie chłodu z zewnątrz. Jej grubość powinna być dostosowana do warunków atmosferycznych, konkretnie – do temperatury powietrza. Im chłodniej – tym grubsza przyda się bluza dziecięca.
• Trzecia warstwa to ta zewnętrzna, która ma ochronić przed deszczem i wiatrem. Skorupka musi chronić przed zimnem, ale powinna być też lekka jak piórko i nie krępować ruchów. Jeśli pogoda daje się we znaki – warto pomyśleć o tym, by kurtki czy kombinezony dziecięce były wodoszczelne i wiatroszczelne typu softshell.
• Ubieranie na cebulkę to jedno, ale pamiętamy też o czapkach, szalikach lub kominach i rękawiczkach! A także o dostosowanym do pory roku obuwiu!